Po długim siedzeniu w domu i chorowaniu wreszcie wyszłam na rower. :) Przejażdżka do szkoły i z powrotem oraz trochę kręcenia na mieście. Trzeba mieć mega szczęście by złapać 2 gumy jednego dnia i to jeszcze przed godz. 9 rano.
Komentarze (3)
W takim razie warto też zaopatrzyc się w dobre, wysokociśnieniowe opaski. Nawet istnieje taka konieczność :) Fajne robi Shwalbe. Przed zakupem pamiętaj by zmierzyć suwmiarką szerokość obręczy od środka, tak by opaska szczelnie wypełniła całą obręcz.
Problem leży nie tylko w oponach, lecz niestety również w starych kołach (50% dziur jest do łatania od strony obręczy). Jakoś do wiosny się przemęczę z tym codziennym łataniem dętek i wtedy zainwestuję w nowe kółka z oponami.
Nazywam się Olga, chodzę sobie do I LO w Łodzi. Ogólnie roweruję sobie po mieście, a gdy mam chwilę wolnego to ruszam na podbój okolic miasta sama lub też z moim ukochanym :) No i oczywiście jeszcze dochodzą obowiązkowe wypady na sakwy. Obecnie śmigam sobie na miejskiej Europie, ale niedługo dojdzie jeszcze cross.
pagaille
